A fotel to kolejne dzieło rąk mojego męża... :-)
sobota, 17 marca 2018
Tunika w kwiatki
Tunika w kwiatki powstała z jednego rękawka niemowlęcego body, które kiedyś nosiła moja córeczka. Spodnie były już parę razy pokazywane - dotychczas tylko na lalkach Barbie. Poppy się w nie zmieściła, ale są nieco krótsze i wypadają na takie 3/4, a w biodrach z kolei trochę za szerokie, ale udało się to zamaskować tuniką.
A fotel to kolejne dzieło rąk mojego męża... :-)
A fotel to kolejne dzieło rąk mojego męża... :-)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Spinaczowy fotel Twojego męża wymiata :))) i sory, ale kasuje sesję Poppy :D
OdpowiedzUsuńSpodziewałam się tego, ale po prostu nie mogłam go nie wykorzystać :)
Usuń... ale to i tak nie umniejsza Poppy :D
UsuńMożna by rzec, że się świetnie nawzajem uzupełniają ;)
UsuńTunika jest super, dżinsy pasują. A jakie ładne kolczyki i pasek! Fotel - rewelacja:)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Pasek jest elementem jej oryginalnego stroju.
UsuńFajny strój i szalenie pomysłowe wykorzystanie klamerek do bielizny. :)
OdpowiedzUsuńPopieram dawanie przedmiotom drugiego życia.
Dziękuję. No właśnie, kto by pomyślał, że z klamerek może być taki super fotel?:-))
UsuńElegancko! Wszystko ładne ze sobą współgra :D.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Super zdjęcia! :) Ech, też bym się tak pobujała w fotelu, poczytała książkę... ;)
OdpowiedzUsuńTunika wyszła świetnie, kolory kwiatuszków idealnie pasują do Poppy. Spodnie też wyglądają bardzo dobrze. :)
Dziękuję. Oj, ja też, ale najpierw trzeba znaleźć odrobinę wolnego czasu :-)
UsuńŚliczna tuniczka, bardzo wdzięczna i wiosenna, ale i fotel niczego sobie! Zazdraszczam utalentowanego małżonka :)!
OdpowiedzUsuńDziękuję. No, udał mi się mąż :D
UsuńTunika świetna, a Poppy wygląda w niej ślicznie.
OdpowiedzUsuńTeż miałam zamiar wykorzystać spinacze do bielizny jako materiał na mebelki... Fotel super!
Dziękuję. Cieszę się, że Ci się podoba :-)
UsuńLovely tunic, the flower detail is great!
OdpowiedzUsuńThank you, I'm glad you like it :-)
UsuńFotel rzeczywiście rewelacyjny!
OdpowiedzUsuńWracając do Poppy tuniczka, spodnie, paseczek, kolczyki - cudne!
Widzę tu również przefantastyczne klapki! No i piękne zdjęcia, jak zawsze :)))
Dziękuję. Klapki zrobił mój mąż. Już je pokazałam przy innej okazji - wpis z końca stycznia pt: Karnawałowa.
OdpowiedzUsuńSuper pomysł na tunike:-) a fotel jest rewelacyjny!!! Sama Poppy wygląda olśniewająco:-) pozdrawiam;-)))
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i miłe słowa :-)
Usuńzdolny Mąż
OdpowiedzUsuńzdolna Żona
piękny rękawek :)
Razem zdolni do wszystkiego :D
Usuń