Od czego zacząć?
Chyba od tego, że nie jest mi łatwo to pisać... Ale do rzeczy.
Z okazji rocznicy mojego bloga chciałam sprezentować sukienkę mojego wykonania Osobie, która zostawiła najwięcej komentarzy. Minęły ponad dwa tygodnie i niestety Osoba ta nie zgłosiła się, więc wnioskuję, że rezygnuje z prezentu.
Czytając Wasze pozytywne komentarze pod rocznicowym wpisem stwierdziłam, że wobec powyższego obdaruję kolejną Osobę z ówczesnej listy TOP.
Sarah - jeśli nadal podtrzymujesz chęć otrzymania sukienki rocznicowej, proszę o dane adresowe na maila: moneczka74@gmail.com. Na maila czekam do końca tego tygodnia.
Pozdrawiam
No cóż...niech żałuje ten, kto się nie zgłosił...
OdpowiedzUsuńOczywiście, że podtrzymuję chęć otrzymania tej cudnej sukienki:) bardzo się cieszę, dziękuję bardzo! Już wysyłam adres:)
OdpowiedzUsuń... no tak niech żałuje :(
OdpowiedzUsuńSprawa rozstrzygnięta :-)
OdpowiedzUsuńSzkoda byłoby nie upomnieć się o taką śliczną sukienkę :)))
Gratuluję Sarze!
OdpowiedzUsuńnie było mnie, bo dopiero
dzisiaj wrócił laptop z
serwisu z dalekiego Kalisza :)
a i tak za chwilę znowu mnie nie
będzie prze tydzień dwa, bo muszę
skupić się nowym członkiem rodziny,
szczeniaczkiem Frodo :)
zaglądam do Was czasem w przerwach
w pracy - ale nie mogę komentować,
więc nawet nie wiecie, ile mi radości
sprawiacie swoimi postami :))) CMOK!