Przyjechała w odwiedziny. Długo nie zabawiła. Wyjechała od nas z sukienką. Górę sukienki zrobiłam na szydełku z zielonego kordonka, a dół uszyłam z kawałka bluzki, już nienoszonej. Zarzuciłam jej na szyję sznur czarnych korali i zaprosiłam przed obiektyw. Oto ona: rudowłosa Barbie :-).
Uwielbiam tę pannę, ale powstrzymuję się przed kupnem. Nie wiem, jak długo wytrzymam...
OdpowiedzUsuńSukienka super. Bardzo podoba mi się połączenie szydełkowej góry i dołu z materiału. A i panna zadowolona z nowej kiecki, bo uśmiech nie schodzi z jej twarzy.
Takie dylematy to ja aż za dobrze znam :-). A jeśli chodzi o rudą, to coraz trudniej ją dostać, kiedyś było ich pełno...
UsuńCieszę się, że podoba Ci się sukienka.
Sukienka jest piękne, zwłaszcza w połączeniu z rude włosy:-). Naszyjnik jest piękny!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł :) Lubię groszki na lalkach :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Ja też lubię groszki, nie tylko na lalkach :-).
UsuńAle z niej ślicznotka:) piękna sukienka, idealna dla modelki!
OdpowiedzUsuńDziękuję :-). A ta lalka jest bardzo fotogeniczna.
UsuńRudej bardzo ładnie w takiej kolorystyce :-)
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę :-)
UsuńŚwietna letnia sukieneczka! Ruda wygląda w niej bardzo stylowo.
OdpowiedzUsuńTe kropeczki przypomniały mi kieckę Cher w The Shoop Shoop Song, chociaż krój zupełnie inny. :)
Cieszę się, że tak myślisz :-). Super była ta sukienka, a w zasadzie sukienki, bo wszystkie trzy były ubrane w groszki :-).
UsuńRudy z zielonym ślicznie się komponuje :). Szkoda, że panna nie została na dłużej...
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam :-). Nie została na dłużej, ale niewykluczone, że jeszcze kiedyś do nas zawita. Pewnie wtedy, gdy znudzi się jej ta sukienka :D
UsuńNa lato jak znalazł :) Fajna sukienka.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że tak myślisz :-). Sukienka już teraz się przydaje, ponoć to najcieplejszy maj od wielu, wielu lat...
UsuńJaka piękna sukienka! I ten gorsecik szydełkowany, i te groszki świetnie współgrają z urodą rudej dziewuszki! Lalka wygląda cudownie!
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa. Lubię łączyć szydełkowe robótki z materiałami, czasem daje to zaskakujący efekt :-)
UsuńJa chyba jednak pęknę i ją kupię. Jaka ona śliczna!
OdpowiedzUsuńA strój ma fantastyczny!
Panna fotogeniczna, wygimnastykowana, więc nie ma co sobie żałować :D
Usuń