Od samego początku wiedziałam, że prędzej czy później zrobię coś dla nowej lalki. Wybrałam błękitny kordonek z myślą o pewnej Barbie. Ale w trakcie robótki okazało się, że zrobiłam nieco za dużo oczek na jej chude ramiona. Już miałam pruć i rozpoczynać od nowa, gdy przyszła mi na myśl Carla. Okazało się, że na nią pasuje jak ulał. W ten sposób Carla dostała swoją pierwszą sukienkę.
Istnieje możliwość wykonania na zamówienie powyższej kreacji. Osoby zainteresowane zapraszam do kontaktu: moneczka74@gmail.com
Jest to piękny strój :-). Kolor jest idealny dla Carla. <3
OdpowiedzUsuńKrój i kolory idealne dla tej panienki. Jaka ona jest śliczna! :) I sukieneczka też oczywiście.
OdpowiedzUsuńPiękna sukienka z uroczym kołnierzykiem:)
OdpowiedzUsuńŚliczny wzór i kolor! I ten kołnierzyk - cudo!
OdpowiedzUsuńDziewuszka wygląda teraz bardzo wiosennie, jak niezapominajka. :)
nie sposób się nie uśmiechnąć
OdpowiedzUsuńdo tej dziewuszki! dobrześ
uczyniła - ja również zawsze
najpierw w takich razach szukam
modela niźli pruję :)
Carla słodka że heeej ♥
fajnie, że Córa pozwoliła Ci pobawić się lalką - zyskała przy okazji śliczną sukieneczkę :)
OdpowiedzUsuńZ tym pozwoleniem to zawsze jest zabawnie, bo ilekroć biorę do ręki jej lalkę, mówi: "mamo, jak chcesz, to możesz pożyczyć moją lalkę". :-)))
UsuńDziękuję za wszystkie miłe komentarze w imieniu własnym i dziewczynki :-)
OdpowiedzUsuńŚliczna sukienusia! I fantastyczny kołnierzyk😍
OdpowiedzUsuńPierwszą słodziak ma sukienusię, ale za to jaką cudną i tak dopracowaną :)
OdpowiedzUsuńPrzecudne to dziewczątko a sukienka piękna i pasuje jak ulał!
OdpowiedzUsuńCarla prześliczna! Bedzie miała cudną kreację na sezon letni :) Mnie tez często się zdarza, że robię coś za dużego :P już się nauczyłam, że zanim spruję przymierzam każdej lalce żeby sprawdzić, czy którejś się nie nada :) hihihi
OdpowiedzUsuń