sobota, 3 lutego 2018

Dla miłośników "Krainy Lodu"

...czyli post z przymrużeniem oka. Chyba nie muszę pisać, z czego uszyłam bluzę dla Barbie, bo to widać gołym okiem. Wspomnę jedynie, że to kolejny raz, kiedy używam ciuszków po córce, by uszyć coś dla Barbie. Taki mój mały, domowy recykling :-).





W roli podpórki i siedziska wystąpił gościnnie przybornik na szydełka :-)



14 komentarzy:

  1. Lubię takie lalkowe bluzeczki z nadrukiem :)
    Całość świetnie wyszła :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Domowy recykling potrafi dawać fantastyczne efekty i ten ciuszek jest tego najlepszym przykładem :)!

    OdpowiedzUsuń
  3. Popieram wszelkie formy recyklingu. To, że widać z czego powstała w niczym bluzeczce nie szkodzi, a nadruk jest naprawdę fajny. I ciuszek świetnie pasuje do różowych włosów. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bluzeczka słodka, a przybornik rewelacyjny!:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bluzeczka super! Ale i moją uwagę przykuł przybornik. :) Rewelacyjny.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  7. Pole i piękny sweter! Druk na sweter jest idealny dla Barbie :-). Wielka recykling!

    OdpowiedzUsuń
  8. świetny sposób na przedłużenie życia ciuszka z ulubionymi postaciami - motyw idealnie wpisał się w bluzkę dla lalki :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Recyklingowa bluzeczka świetna.
    Przybornik na szydełka śliczny.

    OdpowiedzUsuń
  10. bluzeczka obłędalna!
    tęczowa pufka - cudo!

    OdpowiedzUsuń
  11. Bluzeczka świetna :) A taki domowy recykling też uprawiam, ale raczej przy robieniu wykrojów :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Dziękuję za odwiedziny i pozostawienie miłych komentarzy!

    OdpowiedzUsuń
  13. Podziwiam, wyszło wspaniale! Super zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń