Siedzimy z córką w domu w tym nagle postawionym do dyspozycji czasie i kombinujemy. Z tego kombinowania powstała sukienka. Zupełnie nieplanowana, a na dodatek wskoczyła w kolejkę sukienek, które czekają na prezentację na blogu. Ale jak wiadomo co się odwlecze..
Córka chciała mieć szybko nową kreację dla LOL, na szydełkową musiałaby dłużej poczekać, więc tym razem sukienkę uszyłam na maszynie.
Przed Wami ponownie Crystal Star, zgodnie z życzeniem mojej córeczki.
Królowa stroi się na wiosnę :)! Śliczna sukieneczka, w sam raz na nadchodzące (mam nadzieję!) słoneczne i ciepłe dni :). A jakie eleganckie koraliki!
OdpowiedzUsuńStrojenie ma we krwi, jak każda lalka :-)
UsuńNo Nie! Muszę to napisać: ta lalka jest śliczna:) Twoje zdjęcia i kreacje zmieniają moje poglądy o niej:) pierwsza fotka jest po prostu genialna!
OdpowiedzUsuńNo cóż, LOLki mają jednak swój urok :-)
UsuńKwiatuszkowa kreacja jest wprost idealna na wiosnę. :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się :-)
UsuńUważam, że ta laleczka jest śliczna! W uszytej przez Was sukieneczce wygląda przepięknie! No i te wielkie, cudne oczy!
OdpowiedzUsuńJa już też nie walczę z moją początkową niechęcią. Lubię i podobają mi się te lalki :-)
UsuńSukienka przepiękna, a laleczka bardzo urocza. Razem z córką zrobiłyście kawał dobrej roboty.
OdpowiedzUsuńDziękuję za uznanie :-)
UsuńPiękna sukienusia dla kruszynki <3
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńŚwietny pomysł! Pięknie i wiosennie.
OdpowiedzUsuńDziękuję 🙂
UsuńCUDEŃKO!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję 🙂
UsuńMyślę, że ta lalkowa istotka jest bardzo szczęśliwa, że ma taki cudny strój :-) Modeleczka :-)
OdpowiedzUsuńAż jej się oczy błyszczą :D
Usuń