Spódnicę oraz różę wpiętą we włosy modelki wykonałam na szydełku z czerwonego kordonka.
Moich pomocników (męża i córkę) poprosiłam o zrobienie czerwonego wachlarza.
Tancerką flamenco została Holiday Barbie 2016. Zapraszam do oglądania. Nie będę przepraszać za ilość zdjęć - naprawdę miałam problem z wyborem. Jeśli kogoś to znudzi, proszę po prostu przerwać w dowolnym momencie - nie obrażę się. :-)
Zachwyt to zbyt nikłe słowo, aby przekazać moje odczucia :-)
OdpowiedzUsuńModelka czarująca w każdym calu i idealnie dobrana! Strój to zjawiskowa kreacja! Czerwień przeplata się z czernią w znakomity sposób! Spódnica urzekająca! Najbardziej mnie jednak zadziwia, w jaki (magiczny chyba) sposób, wydobyłaś tyle energii z tej stycznej przecież dziewczyny!
Piękne, porywające, pełne ruchu, zdjęcia!
...miało być "statycznej"...ech, ten pośpiech :)))
UsuńDziękuję za tyle miłych słów! Taki komentarz to dla mnie prawdziwa nagroda, bo naprawdę napracowałam się przy tej spódnicy. A jeśli chodzi o zdjęcia, to sama jestem zaskoczona, bo kiedyś powiedziałabym, że ze sztywniary nic nie wycisnę. :-)
UsuńWspaniały pokaz tańca! Oglądając zdjęcia zupełnie zapomniałam, że to sztywniara! Piękna kreacja i dodatki:)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Cieszę się, że Ci się podoba :-)
Usuńflamenco aż furkoce!
OdpowiedzUsuńspódnica fantastyczna!
modelka zapiera dech!
Bardzo miło jest czytać takie słowa, dziękuję :-)
UsuńO Matko jak cudnie Ci to wyszło :D Rewelacja :D
OdpowiedzUsuńJakoś tak wyszło :D Dziękuję!
UsuńOh wow Eunice, this is a breathtaking outfit! And the photos! It's as if she's really dancing! And I love the fan too, it's also very well made :-). <3!!!
OdpowiedzUsuńI'm really glad you like it! Thanks for your comment :-)
UsuńCudowna sukienka wyszła z tego połączenia...
OdpowiedzUsuńZdjęcia fantastyczne i wcale ich nie za dużo. Z ogromną przyjemnością obejrzałam wszystkie. Modelka jest tak obłędnie piękna, że oczu mnie mogłam oderwać.
Cieszę się bardzo, że Ci się podoba i dziękuję za wszystkie komplementy. A urodą modelki jestem równie mocno oczarowana :-)
Usuńkolejna cud kracja, a zdjęcia - fantastyczne! obejrzałam wszystkie i każde z osobna z ogromną przyjemnością :)
OdpowiedzUsuńPrzyjemnie czytać takie komentarze, dziękuję :-).
UsuńWygląda zjawiskowo. Mam synka i lalkami się nie bawi, ale gdy widzę takie cuda to mam ochotę kupić sobie choć jedną i ją wystroić. Kiedyś szyłam ubranka dla moich lal i dizergałam. Ech, kiedy to było i ile czasu wolnego się miało. Miłej niedzieli.
OdpowiedzUsuńKiedyś też robiłam ubranka dla moich lalek, ale potem wszystko poszło w zapomnienie. Aż do teraz, kiedy córka stwierdziła, że nie ma w co ubrać swojej Barbie. A mnie się spodobała ta praca :-). Jeśli skusisz się na kupno lalki Barbie, obawiam się, że na jednej się nie skończy! :D Przynajmniej tak jest u nas, bo trudno się zdecydować, taki jest wybór. :D Pozdrawiam i również życzę miłej niedzieli :-)
UsuńWspaniała kreacja, a lalka jest zjawiskowa. Zdjęcia też zasługują na same oklaski. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za moc komplementów :)
UsuńI znów tu jestem, żeby pooglądać i podziwiać przecudną kreację i wspaniałą sesję zdjęciową:)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie cieszy, że aż tak bardzo Ci się podoba, by odwiedzać mój blog ponownie. Zapraszam ponownie :-)
UsuńTo ubranko, całość kreacji powalają. :O Jak to się stało, że mi te Twoje posty umknęły! jestem zachwycona Twoją twórczością! Wspaniały post! :-) kłaniam się nisko :-)
OdpowiedzUsuńKreacja mistrzowska, zachwycająca a zdjęć nawet ciut za mało-można się wślepiać bezustannie. Mam tą samą lalkę i nie sądziłam , ze mogę się nią u kogoś jeszcze tak mocno zachwycać;p Kolejne zaskoczenie-zdecydowanie nie znoszę ubranek szydełkowych, a tu, proszę-pełna akceptacja i oczarowanie kiecką. Czarodziejska sesja, czarodziejka jesteś :0)
OdpowiedzUsuń